W poniedziałkową noc (9 grudnia) w miejscowości Skrodzkie w powiecie grajewskim doszło do tragicznego pożaru. Ogień strawił murowaną oborę, w której znajdowało się ponad 50 sztuk bydła oraz maszyny rolnicze. Straty oszacowano na około 2 miliony złotych.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie o godzinie 22:26. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali cały budynek objęty płomieniami. Mimo szybkiej reakcji, udało się uratować jedynie 8 cielaków i 5 krów, a także paszowóz i pomieszczenie zlewni mleka. Pozostałe zwierzęta zginęły w ogniu, a dwie kolejne musiały zostać uśpione przez weterynarza.
W akcji gaśniczej, która trwała blisko pięć godzin, uczestniczyło 9 jednostek straży pożarnej, w tym 42 strażaków.
– Strażacy na miejscu zastali murowaną oborę o wymiarach 30 na 15 metrów, całą objętą pożarem. W oborze znajdowało się około 50 sztuk bydła” – informuje mł. ogn. Justyna Kłusewicz, rzecznik prasowy Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja. (red.)
Czytaj także:
Pożar domu przy ulicy Młynowej w Białymstoku: spłonął zabytkowy budynek
W mieszkaniu na osiedlu Słoneczny Stok w Białymstoku doszło do pożaru po zalaniu wodą gorącego oleju