
250 studentów z białostockich uczelni oddało krew podczas zimowej edycji Wampiriady. To w sumie ponad 112 litrów tego cennego płynu, który zasilił zbiory Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku.
Jednorazowo najwięcej donacji było na Wydziale Mechanicznym Politechniki Białostockiej.
– Mieliśmy tam ponad 50 donacji, czyli to jednak jest dobry wynik, ponieważ w RCKiK dostajemy w sobotę tak 60-70, a tutaj na samej Politechnice Białostockiej na Wydziale Mechanicznym dostać 50 donacji , to jest po prostu miód na serce – mówi Martyna Terlecka z Niezależnego Zrzeszenia Studentów, organizatorka białostockiej Wampiriady.
Promowanie honorowego krwiodawstwa jest ważne, ponieważ krwi nie da się wyprodukować. – Promujemy to wśród młodych ludzi, którzy są podatni na wyrobienie nowych zdrowych nawyków, na promowanie zdrowia i pomocy. Przede wszystkim w robieniu czegoś dobrego w swoim życiu. Krwi nie da się wyprodukować takiej od zaraz, więc stałe donacje, cały czas prowadzenie takich akcji, uświadamianie młodych ludzi jest potrzebne – dodaje Martyna Terlecka.
Kolejna edycja Wampiriady odbędzie się w maju i będzie to 25-lecie akcji w Polsce. (hk)
Rozmowa Hanny Kość z Martyną Terlecką z Niezależnego Zrzeszenia Studentów, organizatorką białostockiej Wampiriady:
Odtwarzacz plików dźwiękowych
Czytaj także:
Studenci oddają krew. Rozpoczęła się zimowa edycja Wampiriady