Agnieszka Brulińska-Skarżyńska w studiu Radia Akadera podczas rozmowy o kampanii „Studiuj w Białymstoku”
Fot. A. Jakuć
Białystok chce być postrzegany jako miasto młodych – bezpieczne, otwarte i pełne możliwości dla studentów. Podczas kampanii „Studiuj w Białymstoku, studiuj w Podlaskiem” miasto wraz z uczelniami i samorządem województwa intensywnie promuje swoją ofertę edukacyjną i jakość życia.
– Tę kampanię miasto prowadzi już od ponad 10 lat, cały czas usilnie pracujemy nad nią. Przede wszystkim po to, żeby pokazać potencjał Białegostoku. Potencjał miasta jako miejsca przyjaznego do studiowania, a później także do życia – mówiła w audycji „Białystok – miasto młodych” Agnieszka Brulińska-Skarżyńska, zastępca dyrektora Departamentu Kultury, Promocji i Sportu Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Posłuchaj rozmowy o kampanii „Studiuj w Białymstoku” z Agnieszką Brulińską -Skarżyńską.
Miasto zielone, otwarte i bezpieczne
Przedstawicielka magistratu podkreślała, że nie wszyscy młodzi ludzie dostrzegają atuty Białegostoku, dlatego promocja miasta jest tak istotna. – Nie wszyscy sobie z tego zdają sprawę, dlatego wciąż nad tym pracujemy, żeby pokazać, że jesteśmy miejscem zielonym, bardzo otwartym, przyjaznym i – co ma znaczenie – bezpiecznym. Z uwagi na nasze położenie blisko wschodniej granicy, ten komunikat cały czas musi być przekazywany i artykułowany – zaznaczyła.
Balans między nauką a rozrywką
Miasto stara się odpowiadać na oczekiwania młodych. – Oczywiście, cały czas te trendy są analizowane i badane przez białostockie uczelnie. My proponujemy swoistego rodzaju balans – nie brakuje miejsc odpoczynku i rekreacji, ale też dobrej zabawy. Mocno inwestujemy w wydarzenia kulturalne, które integrują środowisko studentów, pozwalają im budować relacje i ciekawie spędzać czas – tłumaczyła Agnieszka Brulińska-Skarżyńska.
Nowa odsłona kampanii
W ostatnim roku specjalny zespół złożony z przedstawicieli uczelni i władz lokalnych opracował nowe narzędzia promocji. – Efektem kampanii jest stworzenie nowoczesnego modułowego stoiska wystawienniczego, które będzie jeździło na targi edukacyjne z przedstawicielami uczelni. Przygotowaliśmy też nowoczesny obrandowany autobus, który pojedzie w Polskę – do Gdańska, Warszawy, Łodzi i Katowic – na salony edukacyjne „Perspektywy”. Ten branding zawiera wszystkie elementy, które chcemy opowiedzieć o mieście: uśmiechnięty ratusz, widzimisia – studenta i żubra jako symbol Podlasia – opisywała.
Miasto prowadzi też aktywną promocję w internecie. – Mocno pracujemy w przestrzeni online, prowadząc profil „Studiuj w Białymstoku” w mediach społecznościowych i zachęcamy do jego obserwowania – dodała.
Wsparcie dla studentów na co dzień
Jak podkreśliła rozmówczyni, ważne jest także życie poza murami uczelni. – Staramy się zadbać o to, żeby miasto było dobrze skomunikowane. Mamy rozwiniętą infrastrukturę rowerową i budujemy ofertę kulturalną, starając się przyciągać artystów, którzy są obecnie na topie. Już 12–13 września w Białymstoku odbędzie się Festiwal Dla Ciebie z udziałem gwiazd i przestrzenią dla uczelni, które zaprezentują swoją ofertę – wyjaśniła.
Studenci – potencjał i przyszłość miasta
Dlaczego miastu tak bardzo zależy na studentach? – Przede wszystkim potrzebujemy na rynku pracy wykwalifikowanych osób. Nasze uczelnie przygotowują młodych do życia i pracy. Dlatego nie chcemy tej młodzieży odsyłać – chcemy ją zatrzymać u siebie, bo to olbrzymie dobro dla przyszłych pracodawców i dla całego Białegostoku – podsumowała Agnieszka Brulińska-Skarżyńska. (AJ)
Czytaj także:


