
Czy studia na Politechnice Białostockiej można połączyć ze szkoleniem wojskowym? Jak wygląda życie studenta, który decyduje się na Legię Akademicką? W najnowszej audycji „Samorząd bez cenzury” Adam Jakuć rozmawiał z Adrianem Zembrzuskim, studentem Politechniki Białostockiej i członkiem samorządu studenckiego, który ukończył już dwa etapy szkolenia – kurs podstawowy i moduł podoficerski Legii Akademickiej.
Posłuchaj o Legii Akademickiej w audycji Samorząd bez cenzury.
Legia Akademicka to program ochotniczego szkolenia wojskowego dla studentów, który pozwala im łączyć naukę z możliwością zdobycia stopni wojskowych. Dla Adriana Zembrzuskiego udział w programie to nie tylko kwestia patriotyzmu, ale też okazja do sprawdzenia siebie i zdobycia nowych umiejętności.
– Ciekawość, chęć sprawdzenia siebie, zdobycie nowych doświadczeń. Może to coś dla ciebie, może poznasz fajnych ludzi, a może okaże się, że to twoja droga życiowa – mówił Adrian.
Mimo że w rodzinie miał kilku wojskowych, decyzja o dołączeniu do Legii Akademickiej była całkowicie jego własnym wyborem.
– Mój chrzestny był wojskowym, kilku kuzynów również. Ale to ja pierwszy zdecydowałem się spróbować swoich sił i nie żałuję – dodał.
Jak wygląda szkolenie?
Adrian opisał, jak wyglądał jego pierwszy kontakt z Legią Akademicką i co zaskoczyło go najbardziej.
– Przed pierwszym dniem w wojsku byłem niesamowicie zestresowany, zastanawiałem się, co mnie podkusiło. Ale już po kilku dniach zobaczyłem, że to tak samo jak każdy inny kawałek chleba – fajna przygoda i nowe doświadczenia – wspominał.
Szkolenie podzielone jest na kilka etapów – teoria, ćwiczenia praktyczne, a także zajęcia taktyczne. Adrian podkreślił, że choć wojsko wymaga dyscypliny, to wszystko jest prowadzone w sposób profesjonalny i przystępny dla osób, które nie miały wcześniej styczności z armią.
– Największym wyzwaniem było wstawanie o 5:20 rano. Dla studenta to nie lada wyzwanie – przyznał z uśmiechem.
Podczas szkolenia studenci zdobywają umiejętności związane z musztrą, obsługą broni i działaniami w terenie.
– Jedną z podstawowych zasad, których się nauczyłem, jest BLOS – zestaw reguł dotyczących bezpiecznego obchodzenia się z bronią. Te zasady są jak odruch – raz się nauczysz i już pamiętasz na całe życie – opowiadał Adrian.
Czy da się to pogodzić ze studiami?
Dla wielu studentów największą obawą przed dołączeniem do Legii Akademickiej jest to, czy da się to połączyć z nauką. Adrian rozwiewa te wątpliwości.
– Legia Akademicka jest organizowana w okresie wakacyjnym, więc nie koliduje ze studiami. Poza tym przed samym szkoleniem są tylko dwa dni teorii, a resztę formalności można załatwić w wolnym czasie – tłumaczył.
Co więcej, Adrian zauważył, że udział w programie nauczył go lepszego zarządzania czasem i organizacji.
– Zaczynasz inaczej patrzeć na problemy. Wszystko staje się prostsze, bo wojsko uczy cię znajdowania rozwiązań zamiast szukania wymówek – podkreślił.
Ile można zarobić?
Legia Akademicka to nie tylko szkolenie i zdobywanie doświadczenia, ale też realna możliwość dorobienia.
– Za trzy tygodnie kursu podoficerskiego dostałem około 2700 zł, a teraz te stawki są jeszcze wyższe. Można zarobić nawet 6 tysięcy złotych za miesięczne szkolenie, a w tym czasie ma się zapewnione wyżywienie i zakwaterowanie – zdradził Adrian.
Podkreślił też, że dla wielu studentów to doskonała okazja, by nie tylko zarobić, ale też zyskać nową perspektywę.
– To też czas na refleksję – można się odciąć od codziennych obowiązków, zastanowić nad przyszłością i jednocześnie zdobyć wartościowe umiejętności – dodał.
Czy warto dołączyć?
Zapytany o to, czy poleciłby Legię Akademicką innym studentom, Adrian bez wahania odpowiedział twierdząco.
– Dzięki temu programowi zyskałem nie tylko doświadczenie wojskowe, ale też umiejętności przydatne w życiu codziennym i w pracy. Warto spróbować, bo zawsze można zrezygnować, jeśli to nie dla ciebie. Ale jeśli się wkręcisz, to może być początek zupełnie nowej drogi – podsumował.
Adrian Zembrzuski przyznał, że choć już ukończył kurs podoficerski, to poważnie zastanawia się nad kontynuowaniem szkolenia w module oficerskim po ukończeniu studiów. (red.)
Czytaj także:
Matematyka, taniec i samorząd – jak łączyć pasje i rozwijać się na studiach?