Wiadomości

7 grudnia, 2022

Śliskie chodniki. Komu grozi mandat?

Mężczyzna odśnieża zasypany śniegiem chodnik Odśnieżanie chodnika/źródło: Straż Miejska w Białymstoku
Kilkadziesiąt zgłoszeń od mieszkańców o śliskich chodnikach, parkingach i ulicach w Białymstoku otrzymała Straż Miejska feralnego 6 grudnia podczas gołoledzi.

 

Starszy strażnik Krzysztof Tyszka ze Straży Miejskiej w Białymstoku przypomina, że obowiązek utrzymania chodników w porządku i czystości należy do zarządcy, właściciela nieruchomości, do której chodnik bezpośrednio przylega. Do jego obowiązków należy usuwanie liści, błota, śniegu, lodu i oczywiście posypywanie śliskich nawierzchni piaskiem.

6 grudnia strażnicy dostali ponad 40 zgłoszeń od mieszkańców o śliskich chodnikach, zatokach autobusowych, czy jezdniach.

Kiedy grozi mandat? – Każdy sygnał sprawdzamy, patrolujemy też miasto i zwracamy na uwagę na śliskość chodników. Najpierw strażnicy starają się dotrzeć do właściciela czy zarządcy i poinformować go o obowiązku posypywania chodnika. Jeśli nie wywiązuje się z tych obowiązków, wystawiany  jest mandat w wysokości 100 złotych – dodaje Krzysztof Tyszka.

Przypominamy: to do wła­ści­ciela lub za­rząd­cy nie­ru­cho­mo­ści, przy któ­rej znaj­du­je się chod­nik, należy zwracać się o odszkodowanie za szkody po­wsta­łe w wy­ni­ku zda­rze­nia, np. po­śli­zgnię­cia się na nie­od­śnie­żo­nym czy ob­lo­dzo­nym chod­ni­ku. (at)

Tu przeczytasz też: Podczas wtorkowej gołoledzi setki pacjentów na SOR-ach

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.