
Na skutek gołoledzi, na jezdniach, a na chodnikach zwłaszcza było bardzo ślisko. Mieszkańcy z trudem poruszali się po nieposypanych przejściach w Białymstoku. Nie trudno było o upadek. Pogoda zaskoczyła. Jest ślisko, zwłaszcza na chodnikach
– 6 grudnia na naszym SOR było więcej niż zazwyczaj pacjentów z urazami ortopedycznymi. Codziennie przyjmujemy średnio 20-25 takich osób, we wtorek, gdy wszystkich zaskoczyły warunki pogodowe, było to ponad 110 osób – mówi Grażyna Pawelec ze Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku.
Większość przypadków wymagała jedynie porady ambulatoryjnej, ale około 30 osób już wymagała leczenia na oddziale chirurgicznym albo ortopedyczno-urazowym – dodaje Grażyna Pawelec.
Takich pacjentów urazowych w okresie zimowym będzie na SOR-ach więcej; ale wszystko uzależnione jest od warunków pogodowych. (at)