David Hilbert (1862–1943), jeden z najwybitniejszych matematyków XX wieku, autor słynnych 23 problemów, które wyznaczyły kierunki rozwoju współczesnej matematyki. Fotografia wykonana przed 1912 rokiem w Getyndze.
W roku 1900, podczas II Międzynarodowego Kongresu Matematyków w Paryżu, trzydziestoośmioletni David Hilbert – profesor Uniwersytetu w Getyndze – wygłosił wykład, który przeszedł do historii. To wtedy sformułował słynne 23 problemy Hilberta, wyznaczające kierunki rozwoju matematyki XX wieku.
W najnowszej audycji z cyklu „O matematyce i matematykach” profesor Czesław Bagiński opowiada o tym niezwykłym momencie w dziejach nauki, w którym matematyka zyskała nową mapę – zestaw pytań, które przez dekady miały inspirować, prowokować i definiować granice poznania.
– Hilbert mówił, że doskonały problem matematyczny powinien być jednocześnie jasny i trudny – tak, by nęcił, ale nie był nieosiągalny. Musi inspirować, a jego wartość można poznać dopiero po latach, po tym, jak wpłynie na rozwój nauki – przypomina prof. Bagiński.
Posłuchaj audycji „Problemy Hilberta” z cyklu „O matematyce i matematykach”.
Jednym z najciekawszych tematów wykładu Hilberta była tzw. hipoteza continuum, sformułowana przez Georga Cantora. Zakładała ona, że pomiędzy liczbami naturalnymi a rzeczywistymi nie istnieją zbiory o liczebności pośredniej. Choć brzmi to abstrakcyjnie, problem ten przez dziesięciolecia był jednym z największych wyzwań współczesnej matematyki – i doczekał się rozwiązania dopiero w XX wieku.
Prof. Bagiński przybliża także sylwetkę samego Hilberta – człowieka, który uczynił z Getyngi światową stolicę matematyki. W jego domu i ogrodzie toczyły się dyskusje naukowców, w powietrzu unosił się zapach kawy i „logiki absolutnej”, jak wspominał Hermann Weyl. Żona Hilberta, Käthe, prowadziła salon naukowy, w którym spotykali się najwięksi uczeni epoki.
– U Hilbertów czuło się, że matematyka to nie tylko praca, lecz sposób życia – podkreśla prof. Bagiński, cytując wspomnienia uczniów i współpracowników genialnego Niemca.
David Hilbert pozostawił po sobie nie tylko problemy do rozwiązania, ale i filozofię nauki, która przetrwała wiek. Jak pisał: „Nie ma w matematyce ignorancji – są tylko problemy, które czekają, by ktoś je zrozumiał.”
(AJ)
Czytaj także:
Miłość, alkohol i kwaterniony – genialny, ale tragiczny William Rowan Hamilton
Skomplikowany Alexander Grothendieck – geniusz, który odwrócił się od świata


