Podlaska KAS wykryła gazowe oszustwo. Jedna ze stacji autogazu w woj. mazowieckim „na lewo” sprzedawała gaz LPG, a także butle z gazem propan-butan.
Funkcjonariusze KAS z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku ustalili, że na jednej ze stacji gazu, której właścicielem jest mieszkaniec woj. mazowieckiego, może dochodzić do oszustw podatkowych związanych ze sprzedażą gazu.
– Analiza dokumentacji księgowej, stanów magazynowych oraz transakcji finansowych dokonywanych przez przedsiębiorcę pozwoliła na ustalenie, że właściciel stacji w ostatnich dwóch miesiącach nie zaewidencjonował na kasie sprzedaży 34 tys. litrów gazu LPG oraz 357 jedenastokilogramowych butli z gazem propan-butan – informuje asp. Maciej Czarnecki z Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Właściciela stacji, a także jednego z jej pracowników ukarano grzywnami. Muszą zapłacić w sumie 6,5 tys. złotych. Ponadto właściciel stacji w obecności funkcjonariuszy KAS zaewidencjonował nieujętą wcześniej sprzedaż gazu na kwotę blisko 93 tys. złotych. (mt/mc)