
To już tradycja, gdy w pierwszą niedzielę grudnia białostoczanie spotykają się z prawdziwym Mikołajem z Rovaniemi. Już na wjeździe tłumy mieszkańców entuzjastycznie witały gościa z Laponii, który przybył w zabytkowym aucie w towarzystwie Śnieżynki. Towarzyszyli mu prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski i Andrzej Parfieniuk, konsul honorowy Republiki Finlandii w Białymstoku. Przyjazd Mikołaja z Rovaniemi można było śledzić na ustawionych na Rynku telebimach.
W oczekiwaniu na to wyjątkowe spotkanie na scenie wystąpił Chór Dziecięco-Młodzieżowy Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz Zespół Winnica. I to wraz z nimi Mikołaj zaśpiewał kolędę „Cicha noc” w języku polskim i fińskim.
Tak jak dzieci, które bardzo czekały na wizytę Mikołaja, tak i gość z Laponii przyznał, że w Białymstoku czuje się jak u siebie. – Mój pierwszy dom i wioska znajduje się w Laponii, ale gdybym miał wskazać drugie takie miejsce, gdzie czuję się jak w domu, to byłby to właśnie Białystok – podkreślał Mikołaj.
Najmłodsi mieszkańcy naszego miasta mogli również zadać pytania Mikołajowi. Dzieciaki dowiedziały się więc, że dostojny gość ma prawdziwą brodę, renifery i psy husky, a najwspanialszym prezentem dla niego jest uśmiech dziecka.
Tradycyjnie też, już na zakończenie spotkania, Mikołaj zapalił światełka na miejskiej choince, rozbłysły również świąteczne iluminacje. Świąteczny nastrój dopełniają atrakcje jarmarku bożonarodzeniowego. Białostoczanie zachwyceni świątecznym jarmarkiem na Rynku Kościuszki
(at)
- Fot. Dawid Gromadzki/UM Białystok
- Fot. Dawid Gromadzki/UM Białystok
- Fot. Dawid Gromadzki/UM Białystok
- Fot. Dawid Gromadzki/UM Białystok
- Fot. A. Topczewska
- Fot. A. Topczewska
- Fot. A. Topczewska
- Fot. A. Topczewska
- Fot. A. Topczewska