
Wszystkie wydarzenia prezentowane podczas 36. edycji Dni Sztuki Współczesnej będą głosem sprzeciwu wobec zła i jego aktualnych przejawów; sprzeciwu wobec wojny w Ukrainie, łamania praw człowieka w Białorusi, kryzysu humanitarnego i śmierci w lasach na polsko-białoruskiej granicy. Wszystko to w czasie nabierającej tempa katastrofy klimatycznej zwiastującej nie symboliczny, a dosłowny koniec świata. Katastrofy, z którą tak bardzo oswoiliśmy się, że jej symptomy przestaliśmy traktować poważnie.
Wysłuchajcie głosów artystów i gości tegorocznych DSW, mówiących w imieniu ofiar zła i niesprawiedliwości. W imieniu walczących o ratunek dla świata. Ze scen festiwalowych usłyszycie słowa: „krzyczę jak mogę, póki mogę” oraz „chcemy dać im wszystkim i sobie możliwość bycia usłyszanymi, bo bycie usłyszanym to dziś największa potrzeba nas wszystkich”.
Jednocześnie jeden z najstarszych festiwali organizowanych przez Białostocki Ośrodek Kultury czeka na zgłoszenia wolontariuszy (więcej pisaliśmy o tym tutaj.) (ea)