Strażnicy miejscy ograniczyli dostęp do parków. Przy głównych alejach pojawiły się barierki i biało-czerwone taśmy. Tak miasto odpowiada na wprowadzone przez rząd kolejne obostrzenia.
– Przede wszystkim nie ma już dostępu do miejsc rekreacyjnych na terenie miasta – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński. – Nie wolno przebywać w miejskich parkach, skwerach, na bulwarach, placach zabaw i w ogródkach jordanowskich. Także Akcent ZOO i plaża na Dojlidach są zamknięte.
Każdego dnia strażnicy miejscy patrolują miasto informując jego mieszkańców – także przez głośniki – o konieczności pozostawania w domach.
Warto też pamiętać o obowiązującym od 1 kwietnia zakazie wychodzenia z domu bez opieki przez osoby niepełnoletnie. (mt/mc)