
Kurs będzie się składał z części teoretycznej, która ma trwać 8 godzin lekcyjnych i części praktycznej, czyli awaryjnego hamowanie przy prędkości 30-50 km/h. Szkolenie ma kosztować 950 zł.
– Wszystko wskazuje na to, że od 17 września będzie możliwość redukowania punktów karnych przez odbycie kursu reedukacyjnego – mówi Przemysław Sarosiek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku. – Kierowcy dowiedzą się jak należy przestrzegać przepisów, o zagrożeniach grożących z łamania przepisów. Będą również ćwiczenia praktyczne. Tego się spodziewamy na podstawie projektu rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych, infrastruktury i sprawiedliwości.
Ponadto termin ważności nałożonych punktów karnych przestanie wynosić 24 miesiące. Wraca wcześniej obowiązujący okres 12 miesięcy. Jedynie punkty, które zostały nałożone przed 17 września, będą miały poprzedni (24-miesięczny) okres ważności.
Według dyrektora WORD w Białymstoku zmiana ustawy jest konieczna, ponieważ przy zwiększonej liczbie punktów karnych, które otrzymuje się za wykroczenia, stosunkowo łatwo było wyczerpać limit.
– Naruszenie zasad ruchu drogowego może być potencjalnie groźne, nawet takie jak nieprawidłowe zaparkowanie samochodu, niemniej taki gwałtowny wzrost, przy nawykach kierowców, które były przez lata kształtowane, musiał przynieść zwiększenie punktów karnych. W tej sytuacji kierowca zawodowy, który jechał służbowym samochodem osobowym dwukrotnie zaparkował w niewłaściwym miejscu i wykonał jedną drobną stłuczkę na parkingu np. zarysował komuś pojazd służbowy, to te 24 punkty zgromadził. Z punktu widzenia zagrożenia nie było to poważne – tłumaczy Przemysław Sarosiek.
Na kurs w białostockim WORD zgłosiło się już ponad 120 osób. W jednym szkoleniu będzie uczestniczyć maksymalnie 15 osób. (hk)