Chociaż w tekście nie zmieni się ani jedno słowo, interpretacja ma sprawić, że widzowie odnajdą w niej pokłady aktualności.
– Nie traktowałem tego tekstu, tych przyczyn i skutków, jako obowiązujący kanon. To wszystko jest takie wielowarstwowe i wielomówne – mówi Paweł Aigner, reżyser przedstawienia. – Ta scenografia też jest takim trochę obrazem, rzeźbą i w pewnym momencie robi się zupełnie czymś innym, przypominającym to co się dzieje obecnie w kraju. Dzięki temu, Fredro tak odczytany, jest bardzo silną wypowiedzią zwłaszcza, że według mojej oceny, my się właściwie nie rozwinęliśmy.
Scenografię zaprojektowała Magdalena Gajewska. Muzykę skomponował Tomasz Lewandowski. Sceny pojedynków ułożył Rafał Domagała.<Występują: Barbara Muszyńska-Piecka, Magdalena Ołdziejewska, Ryszard Doliński, Wiesław Czołpiński, Zbigniew Litwińczuk, Krzysztof Pilat, Michał Jarmoszuk, Krzysztof Bitdorf, Mateusz Smaczny, Piotr Wiktorko i Maciej Zalewski.
Premiera „Zemsty” w Białostockim Teatrze Lalek w reżyserii Pawła Aignera już w najbliższą niedzielę (04.06) o godzinie 16:00. (jd)