Mateusz G. odpowiadał za napad na trzech policjantów, w których rzucał kostką brukową.
Oskarżony na początku nie przyznawał się do winy. Przed sądem jednak zmienił zdanie. Mówił, że żałuje swojej decyzji, że działał pod presją tłumu.
Z blisko 4,5 tys. złotych, które ma zapłacić mężczyzna – 3 tys. złotych ma być przekazane na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Reszta to koszty sądowe.
Orzeczenie jest nieprawomocne.
To kolejny już wyrok związany z wydarzeniami, do których doszło w czasie białostockiego marszu równości, w lipcu 2019 roku. Wcześniej sąd skazał 25-letniego Mariusza J., który na ul. Suraskiej zaatakował idącego na marsz nastolatka. Mężczyzna kopnął chłopaka łamiąc mu obojczyk. 25-latek usłyszał wyrok roku i dwóch miesięcy bezwzględnego więzienia. (mt/mc)