Białostoczanka Elżbieta Klemensowicz od 30 lat tworzy w Paryżu autorską biżuterię. Na zaproszenie Galerii im. Sleńdzińskich zaprojektowała kolie, naszyjniki, czy kolczyki jakimi ozdobiłaby piękne kobiety, jakie portretował Ludomir Sleńdziński.
– Tak, jak tworzę biżuterię dla kobiet, uznałam, że kobiety profesora Sleńdzińskiego także mogą ubrać biżuterię. Tworzę już od ponad 30 lat. Właściwie zaczęłam, gdy miałam 16 lat, z różnych materiałów. Cechą główną tego mojego stylu jest jednak barok – przeładowanie przez sycenie kolorystyką. Nie to, że się tego trzymam, chyba nie potrafię inaczej. Chociaż są też elementy współczesne, we Francji osoby, które widzą moją pracę, widzą ten styl słowiański w moich pracach – mówi Elżbieta Klemensowicz, autorka wystawy.
Wystawę autorskiej biżuterii Elżbiety Klemensowicz „Piękne dla najdroższych” można oglądać w galerii im. Sleńdzińskich przy Rynku Kościuszki do 2 czerwca. (mg)
Z Elżbietą Klemensowicz, białostoczanką, która tworzy autorską biżuterię oraz kuratorką wystawy Izabelą Suchocką i dyrektor Galerii im. Sleńdzińskich Jolantą Szczygieł-Rogowską rozmawiał Zjerzony kulturą Jerzy Doroszkiewicz: