Jagiellonia Białystok wygrała ze Śląskiem Wrocław 2:1 po golach Tarasa Romanczuka i Jakova Puljicia. Był to ostatni w tym sezonie mecz żółto-czerwonych rozgrywany na stadionie przy Słonecznej.
– To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Piłkarze w pełni zrealizowali założony na 90 minut plan. Zasłużyliśmy na te trzy punkty – mówił po spotkaniu trener Jagi, Iwajło Petew.
W spotkaniu ze Śląskiem trener Petew dokonał kilku zmian. W składzie pojawili się: Andrej Kadlec, Maciek Makuszewski czy Bodvar Bodvarsson.
Najważniejszą wiadomością był jednak debiut na ekstraklasowych boiskach 16-letniego bramkarza Xaviera Dziekońskiego, który wcześniej był znany jedynie z występów w Centralnej Lidze Juniorów.
– Prowadziliśmy grę przez cały mecz, nie pozwoliliśmy Śląskowi stworzyć wielu sytuacji. Cieszymy się z trzech punktów i takiego pożegnania, które sprawiliśmy naszym kibicom na Słonecznej – mówił Dziekoński.
Przed piłkarzami ostatni mecz w tym sezonie. W niedzielę (19.07) na wyjeździe podopieczni Iwajło Petewa zmierzą się z Lechem Poznań. (mt/mc)