Martwe natury, abstrakcje, pejzaż – powstały trzy serie prac – mówią studentki Izabela Kozak i Joanna Leszczkowska. – Kopiujemy rysunki, opanowaliśmy technikę ołówkową, malujemy farbami, uczyliśmy się mieszania kolorów. Studiując architekturę krajobrazu musimy umieć rysować. Prócz wyobraźni i talentu trzeba też logicznie patrzeć na przestrzeń, ponieważ wszystko opiera się na zasadach matematycznych.
Elżbieta Orzechowska wykładowca na WBiNŚ i jednocześnie opiekunka koła naukowego ArtChitektura przyznaje, że koło ma misję propagowania sztuki wśród studentów. – A mamy bardzo dużo studentów, którzy chcą się rozwijać, nie tylko plastycznie – mówi Elżbieta Orzechowska.
Obrazy studentów WBiNŚ oglądać można na parterze oraz na drugim piętrze w budynku wydziału. Efekt końcowy zaliczenia przedmiotu zasady kompozycji gospodarki przestrzennej i architektury krajobrazu podziwiał prof. Michał Bołtryk, dziekan Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. – Tematyka prac pasuje do tych ceramicznych ścian. Bardzo się cieszę, bo powstała pewna rywalizacja pomiędzy studentami kierunku gospodarka przestrzenna a studentami architektura krajobrazu. To tylko będzie skutkowało tym, że tych dobrych prac będzie więcej – wskazuje dziekan.