Ponad 10,5 tys. paczek przemycanych papierosów przechwyciła podlaska KAS. Kontrabandę znaleziono w dwóch białoruskich autach przekraczających przejście graniczne w Bobrownikach.
Najpierw funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Bobrownik wytypowali do kontroli dostawczego mercedesa. Podczas szczegółowej rewizji auta kierowanego przez 32-letniego Białorusina okazało się, że w pojeździe ukryta jest kontrabanda. W przerobionej podłodze oraz pod tapicerką w ściankach bocznych mercedesa mundurowi znaleźli ponad niemal 8,5 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy.
Kolejny przemytnik (45-letni obywatel Białorusi) do ukrycia nielegalnego towaru wykorzystał kierowaną przez siebie mazdę. W specjalnie skonstruowanej skrytce w tylnym nadkolu i pod zderzakiem funkcjonariusze KAS z Bobrownik ujawnili ponad 2 tys. paczek białoruskich papierosów.
– Gdyby zatrzymane wyroby tytoniowe zostały wprowadzone do sprzedaży straty Skarbu Państwa z tytułu utraconych podatków wyniosłyby łącznie ponad 230 tys. złotych – mówi asp. Maciej Czarnecki z Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Białoruscy kierowcy odpowiedzą teraz przed sądem. Grożą im wysokie grzywny. Dodatkowo wobec przemytników skierowano wnioski o zakaz wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i innych krajów obszaru Schengen na 5 lat. (mt/mc)