
Przez najbliższe dwa tygodnie Politechnika Białostocka gości wolontariuszy z Niemiec, Francji, Hiszpanii, Włoch, Łotwy oraz Stanów Zjednoczonych. To uczestnicy projektu „My Green University”, czyli strategii „Moja Zielona Politechnika”.
Studenci z zagranicy przyjechali do Białegostoku w ramach Europejskiego Korpusu Solidarności, który jest realizowany przez program Erasmus+.
– Przyjechałem tu, bo chciałem zrobić coś dobrego, a zrównoważony rozwój wydaje mi się bardzo ciekawy i na czasie. W Niemczech studiuję fizykę i widzę tu bardzo dużo wspólnego, bo fizyka w dużym stopniu skupia się teraz na pozyskiwaniu energii z zrównoważonych źródeł – mówi Sebastian z Niemiec. – Projekt „Moja Zielona Politechnika” bardzo odpowiada moim zainteresowaniom. Studiuję w Turcji socjologię i wspólnym mianownikiem jest dbania o otoczenie, o naszą planetę, o ludzi wokół – dodaje Tajewa, studencka z Turcji.
Wolontariusze w Politechnice Białostockiej będą uczestniczyć w procesie sadzenia roślin na kampusie uczelni, ale także wymieniają się doświadczenia ze swoich krajów ze znaczenia zrównoważonego rozwoju.
– Na przykład rozmawialiśmy czy miasta są dla ludzi czy dla samochodów, jak w różnych krajach to rozumiemy – mówi dr inż. arch. Dorota Gawryluk z Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. – Nasze doświadczenia ostatnich dwóch dekad mówią, że powinniśmy żyć wśród zieleni, być otoczeni zdrowym środowiskiem w miejscu naszego zamieszkania i pracy. To zdrowe środowisko jest naszym głównym tematem, który wolontariusze będą to poznawać dzięki działaniom na naszym kampusie.
Ponadto wolontariusze wezmą udział w International Staff Week, który rozpocznie się w poniedziałek (09.06) w Politechnice Białostockiej, na który przyjedzie około 50 osób z uczelni partnerskich z całego świata. (hk)
Relacja Hanny Kość: