
Osiemdziesiąt dzików na przestrzeni czterech latach ma być odłowionych z białostockich Krywlan. Radni sejmiku województwa, jednogłośnie zgodzili się na odstrzał dzików.
Wnioskował o to prezydent Białegostoku, kierując się zdrowiem i życiem białostoczan.
Magistrat tłumaczył, że dziki coraz śmielej wchodzą do miasta, tylko w ubiegłym roku do Straży Miejskiej i Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego wpłynęło ponad 200 zgłoszeń od mieszkańców w tej sprawie. (ea/mc)