
Na wyposażeniu w motorze jest niemal cały niezbędny sprzęt do udzielenia pomocy osobie poszkodowanej lub chorej.
– Motocykl mamy wyposażony praktycznie w cały sprzęt, który znajduje się w karetce, brakuje nam ewentualnie jedynie noszy – mówi Wojciech Rogalski, ratownik Motocyklowego Ratownictwa Medycznego w Białymstoku. – Jest cały zestaw leków, kroplówek, respirator, tlen. Posiadamy defibrylator bez możliwości wykonania EKG, ale pomagamy przy zatrzymaniu krążenia.
Ratowników-motocyklistów jest sześciu, którzy na zmianę jeżdżą motocyklem marki BMW.
– Jeździmy wraz z ambulansem medycznym zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jeździmy do wszystkich zdarzeń, najczęściej są to zdarzenia na drodze lub w miejscach publicznych np. w sklepach, na ulicy, w ogródkach działkowych, czyli tam gdzie motocykl może łatwiej dojechać – dodaje Wojciech Rogalski.
Białostockie Motocyklowe Ratownictwo Medyczne to jedno z 12 w kraju.
Motocykl ratunkowy zakupiono 3 lata temu w ramach projektu zgłoszonego do Budżetu Obywatelskiego 2020 pn. „Szybsza pomoc poszkodowanym – zakup motocykla ratunkowego dla pogotowia”. Poparcia dla projektu udzieliło ponad 2500 białostoczan, a Miasto Białystok na ten cel przeznaczyło 105 tys. zł. (hk)