
Na granicy z Białorusią wciąż koczuje grupa migrantów, która w poniedziałek (08.11) siłą próbowała wedrzeć się do Polski. Jak informuje straż graniczna, w obozowisku przebywa około 800 osób. Od rana nie doszło do żadnej próby przekroczenia granicy z Polską.
Spokojna była też noc. Policja odnotowała tylko jeden incydent – w stronę policjantów poleciał kamień. Skończyło się na wgnieceniu samochodu.
– Panujemy nad sytuacją na granicy, jej ochrona to wypełnienie unijnych zobowiązań – powiedział prezydent RP Andrzej Duda.
Od rana zamknięte jest przejście graniczne w Kuźnicy. Czas oczekiwania na odprawę w Bobrownikach wydłużył się do kilkunastu godzin. (mt)