Dzięki tym inwestycjom dzieci od nowego roku szkolnego będą mogły uczyć się i bawić w lepszych warunkach.
– Są to remonty bardzo różnorodne obejmujące modernizacje i prace budowlane. Polegają one przede wszystkim na wymianie podłóg, drzwi, oświetlenia, ogrodzeń, instalacji elektrycznych i sanitarnych czy szpachlowaniu i malowaniu ścian – mówi Agnieszka Błachowska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku. – Remonty te, w zależności od potrzeb w danej placówce, obejmują np. sale dydaktyczne, szatnie, łazienki, stołówki, korytarze, dachy czy place zabaw.
W części placówek remonty już wykonano, w innych trwają lub będą się jeszcze zaczynać.
– Największe remonty odbywają się w takich placówkach jak Zespół Szkół Gastronomicznych, gdzie trwa modernizacja szatni szkolnej. W Szkole Podstawowej nr 6, gdzie jest remont ogrodzenia i wymiana instalacji. W Szkole Podstawowej nr 28 wymieniana jest instalacja elektryczna. Natomiast w Szkole Podstawowej nr 44 przygotowywane są sale na potrzeby przedszkola – dodaje Agnieszka Błachowska.
Wszystkie remonty w 98 placówkach powinny zakończyć się do końca wakacji. Koszt tegorocznych prac wyniesie łącznie ponad 7 mln złotych. (hk)
Z Agnieszką Błachowską o remontach w białostockich placówkach oświatowych rozmawiała Hanna Kość: