
Po wyremontowaniu sprawne jednoślady trafią do dzieci z domów dziecka. Jest to połączenie nauki i pomagania.
– Dodatkowo uczniowie rozwijają pasję związaną z rowerami i mechaniką – mówi Krzysztof Czerech, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Mechanicznych w Białymstoku. – Jest to też dla nich zabawa, ponieważ przejechanie się rowerem sprawia im frajdę, a z tyłu głowy mają to, że komuś pomogą. Staramy się, żeby koszty były jak najmniejsze i składamy przykładowo z czterech rowerów jeden, który będzie funkcjonował. Część jednośladów będzie zezłomowana, bo byłby to za duży koszt, aby przystosować je do jazdy.
Do szkoły trafiło blisko 60 rowerów, uczniowie mają nadzieję, że 20 będzie sprawnych.
– Na początku musieliśmy rowery porozdzielać, które są zdatne do użytku, a które pójdą na części. Najczęściej trzeba zrobić przerzutki, hamulce, napompować powietrze w kołach, ustawić wszystko i wyregulować – mówi jeden z uczniów.
Sprawne rowery będą oddane do Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Białymstoku, które rozdysponuje je po konkretnych domach dziecka. (hk)
Z uczniami z Zespołu Szkół Mechanicznych w Białymstoku rozmawiała Hanna Kość:
- Akcję naprawy rowerów, fot. Hanna Kość
- Akcję naprawy rowerów, fot. Hanna Kość