
Swędzenie oczu, katar, duszność i kaszel to dla wielu nieodłączna część wiosny. Sezon pylenia trwa w najlepsze. Szacuje się, że 40 procent Polaków ma alergię.
Najczęstszym objawem jest alergiczny nieżyt nosa, ale alergia wziewna może powodować różne dolegliwości.
– Ta alergia wziewna, czyli alergiczny nieżyt nosa, czy na otaczające nas pyłki, czy też na roztocza kurzu domowego, czy sierść zwierząt, może objawiać się właśnie głównie w ten sposób, że atakuje nos, atakuje oczy, atakuje generalnie górne, czasem również dolne drogi oddechowe. Te najczęstsze objawy to łzawienie i świąt oczu, wyciek wodnistej wydzieliny z nosa, świąd nosa, kichanie, czasami jest też świąd podniebienia, gardła i kaszel – mówi prof. Marcin Moniuszko, rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i kierownik Kliniki Alergologii i Chorób Wewnętrznych.
W aptekach jest dostępnych wiele leków przeciwalergicznych dostępnych bez recepty, ale samo leczenie objawowe często jest niewystarczające, a czasem nawet ryzykowne. Kluczowy jest kontakt z alergologiem, który postawi odpowiednią diagnozę.
– Bardzo ważnym jest to, by pacjenci, którzy podejrzewają u siebie alergię, albo mają już ją zdiagnozowaną, regularnie kontaktowali się z alergologami, którzy odpowiednio ich pokierują w danym momencie, czy odpowiednio ustalą to leczenie objawowe, ale w przypadku alergii ważne, żeby nie opierać się tylko na tym, że chcemy niwelować objawy chorób alergicznych, bo mamy broń, a tą bronią jest immunoterapia swoista, czyli odczulanie – dodaje prof. Moniuszko.
Nieleczona alergia może prowadzić do rozwoju astmy. Objawy, które powinny skłonić do dalszej diagnostyki, to uporczywy, świszczący kaszel, duszności i problemy z oddychaniem. (hk)