Abolicja obowiązuje zarówno w budynku głównym Książnicy Podlaskiej przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej 14 A, jak i w 16 jej filiach – przypomina Justyna Sawczuk z Książnicy Podlaskiej. I apeluje do czytelników: – Na te książki i płyty czekają inne osoby. Dlatego prosimy o terminowość zwrotu.
Nie warto przetrzymywać książek, bowiem kara rośne – to 10 groszy za jeden wolumin, za każdy dzień po terminie zwrotu.
Podczas tegorocznej abolicji jednemu z czytelników udało się uniknąć kary w wysokości 156 złotych – informuje Justyna Sawczuk.
Abolicja dotyczy książek zdawanych po terminie, a nie kar, które zostały już wcześniej naliczone. Te należy uregulować jak najszybciej. Według danych z 28.04.2022 r. wśród dłużników pozostaje 10 849 woluminów, z czego 2887 wypożyczonych w wypożyczalni głównej. (at)