Jagiellonia nie odpuszcza i wciąż zaciekle walczy o europejskie puchary. Poniedziałkowe (06.05) spotkanie z Pogonią Szczecin wygrała 4:2.
Dwa gole dla żółto-czerwonych strzelił Jesus Imaz, a po jednym dołożyli Ivan Runje i Martin Pospisil. Na pomeczowej konferencji trener Jagi nie krył radości i słów uznania dla piłkarzy.
– To było dla nas ważne, bo na początku spotkania wciąż w naszych głowach siedział finał Pucharu Polski, ale drużyna fajnie zareagowała. Szacunek dla chłopaków przede wszystkim za grę do końca. W drugiej połowie momentami widać było duże zmęczenie, ale siła charakteru i zaangażowanie pomogły wygrać to spotkanie. Myślę, że był to mecz atrakcyjny dla kibiców, padło sześć bramek, nie brakowało też innych sytuacji z obu stron. Cieszą trzy punkty, teraz mamy parę dni na złapanie oddechu i przed nami trzy mecze z pierwszą trójką w tabeli. Musimy w nich również punktować, jeśli chcemy zająć to czwarte miejsce – mówił Ireneusz Mamrot.
Najbliższy mecz Jagiellonia rozegra w niedzielę (12.05) na wyjeździe z Piastem Gliwice. (mt/mc)