Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski i jego zastępcy pracują oddzielnie komunikując się ze sobą za pomocą internetu. To w obawie przed koronawirusem.
– Wirus może dopaść każdego, dlatego też chcemy zminimalizować jego ryzyko, aby nie dotknął on wszystkich zastępców i prezydenta. Jakby ktoś z nas miał kontakt i został zakażony, to wtedy nie byłoby komu kierować urzędem – tłumaczy prezydent Tadeusz Truskolaski.
Prezydent Truskolaski przeniósł się do Pałacyku Gościnnego, a jego zastępcy pozostali w siedzibie głównej magistratu przy ul. Słonimskiej.
Od poniedziałku (16.03) urząd miejski jest zamknięty dla interesantów. Urzędnicy głównie pracują zdalnie. Możliwa jest jedynie rejestracja urodzeń i zgonów oraz rejestracja pojazdów, ale po wcześniejszym kontakcie telefonicznym. (mt/mc)