„O co biega” to kolejna farsa jaką wprowadza na afisz Teatr Dramatyczny w Białymstoku. W farsie brytyjskiego komediopisarza Philipa Kinga gra dziewięcioro aktorów. Całość reżyseruje Grzegorz Chrapkiewicz.
Fabuła spektaklu „O co biega” rozgrywa się czasie II wojny światowej w willi lokalnego pastora Toopa i jego żony Penelopy, byłej aktorki. Małżeństwo prowadzi spokojne życie na wsi, jednak wszystko zmieni wizyta niespodziewanego gościa podczas nieobecności duchownego. Rozpoczyna się lawina zdarzeń, która może doprowadzić do skandalu.
– „Któż może być śmieszniejszy i godny współczucia, niż krypto homoseksualny biskup, który uwielbia zwierzęta, uwielbia nieoczywiste sytuacje, uwielbia swoje życie wewnętrzne, oraz tak organizuje przestrzeń wokół siebie, jak to biskup anglikański, żeby cała rodzina była dobrze, dobrze ustawiona, cały rozetregany i…”, w dodatku zafascynowany mocnymi mężczyznami. Idealna postać do tego, żeby boki zrywać. Tak jest napisana sztuka, przeczytać każdy może, niczego tu nie zdradzam – mówi Marek Cichucki wcielający się w rolę biskupa.
90-minutowa farsa „O co biega” swoją premierę będzie miała w sobotę (21.09) w kinie Ton. (jd)
Z aktorami: Markiem Cichuckim, Dawidem Malcem, Patrykiem Ołdziejewskim, Michałem Przestrzelskim i Arletą Godziszewską rozmawiał #Zjerzonykulturą – Jerzy Doroszkiewicz: