
Dualny, czyli jednocześnie uczniowie będą zdobywali wiedzę teoretyczną w szkole i umiejętności praktyczne u pracodawców. Aby ten proces przebiegał sprawniej przy marszałku powstanie zespół, który będzie łączył ze sobą oba te środowiska.
– Ścisłe połączenie teorii z praktyką jest dziś bardzo cenione. Dlatego zostanie powołany zespół przy marszałku, którego zadaniem przede wszystkim będzie wsłuchiwanie się w problemy i propozycje przedsiębiorców – mówi Członek Zarządu Województwa Podlaskiego Wisława Burnos.
Dualne kształcenie prowadzone jest w Zespole Szkół nr 10 w Białymstoku.
– Dobrym przykładem współpracy w kształceniu pracownika młodocianego są podlascy przedsiębiorcy. Zakład pracy, który przyjmuje ucznia na praktyczną naukę zawodu, daje mu gwarancję zatrudnienia po ukończeniu szkoły i po zdanym egzaminie zawodowy. Dzięki czemu młody człowiek płynnie wchodzi na rynek pracy – mówi dyrektor placówki Agnieszka Guzik.
I to właśnie sposób kształcenia, łączący teorię z praktyką, w białostockim Zespole Szkół nr 10 stał się inspiracją i wzorem, do tego, aby stworzyć model, który miałby być zaproponowany innym szkołom.
– Docelowy, idealny model kształcenia zawodowego, jest taki jak w Niemczech, połowa czasu przeznaczana jest na naukę w fabrykach, ale my chcemy zacząć realnie, jednak w sposób zauważalny. Doświadczenie podlaskiego środowiska daje nam nadzieję, że uda się wypracować model, który będziemy chcieli rekomendować ministerstwu i wprowadzić go jako całościowy system. Takie rozwiązanie jest nie tylko konieczne, lecz wręcz niezbędne dla polskiej gospodarki – wyjaśniał przewodniczący zespołu do spraw kształcenia zawodowego przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorstw Ireneusz Jabłoński.
O systemie dualnym dyskutowano podczas konferencji w Operze i Filharmonii Podlaskiej, w której uczestniczyli dyrektorzy szkół oraz przedsiębiorcy. (ea)