
Najhuczniej obchodzona noc w roku, w tym roku była wyjątkowo spokojna. Policja nie odnotowała żadnych poważniejszych zdarzeń.
Nie było wypadków, ale pijani kierowcy się znaleźli. W sumie po spożyciu alkoholu zatrzymano sześć osób. Rekordzista prowadził auto ulicami Białegostoku mając we krwi blisko 2,5 promila.
Ulice miast – ze względu na ograniczenia w przemieszczaniu się – były prawie puste. To pierwszy taki cichy sylwester, bez miejskich koncertów. .
Straż pożarna interweniowała w sprawie pożaru, który nad ranem wybuchł w Grabowie w powiecie kolneńskim. Spłonęły dwa budynki, w których przetrzymywano bele siana. (mt/mc)