
Swada i Niczos, zespół z Podlasia, znalazł się w finałowej dziesiątce polskich preselekcji Eurowizji 2024. Ich utwór „Lusterka” zachwycił jury i publiczność. W rozmowie z Hanną Porzuczek artyści opowiedzieli o kulisach zgłoszenia, emocjach związanych z konkursem oraz swoich planach na przyszłość.
Zgłoszenie do Eurowizji? Przypadek i spontaniczność
Swada i Niczos podkreślają, że udział w preselekcjach nie był ich początkowym planem. Pomysł na zgłoszenie piosenki pojawił się nagle.
– Zupełnie nie myśleliśmy o tym, że możemy się tam dostać. Ktoś nam powiedział: Słuchajcie, może byście wysłali?. Podeszliśmy do tego bardzo na luzie. Wypełniliśmy formularz i tyle. I nagle – bum! – jesteśmy w finałowej dziesiątce”– mówi Swada.
Ich piosenka „Lusterka” to energetyczne połączenie nowoczesnej elektroniki z folkowymi inspiracjami. – To jest taki numer, który mówi o odbiciu – w sensie dosłownym i metaforycznym. Jak patrzysz w lustro, to widzisz siebie, ale czy na pewno siebie? Czasem obraz jest zaburzony. To piosenka o akceptacji, o tym, żeby się nie zagłuszać, żeby być sobą – tłumaczy Niczos.
Emocje i przygotowania do występu
Występ w preselekcjach to nie tylko muzyka, ale także cała oprawa sceniczna – choreografia, wizualizacje i światła. Artyści nie ukrywają, że jest to dla nich duże wyzwanie.
– Jesteśmy zespołem, który nigdy nie myślał o tym, żeby robić coś na tak dużą skalę. Wszystko organizujemy sami, mamy swoje pomysły, ale teraz musimy wejść na inny poziom – przyznaje Swada.
Mimo wyzwań podchodzą do konkursu z entuzjazmem. – To jest dla nas niesamowita okazja, żeby pokazać, że polska muzyka alternatywna też może mieć swoje miejsce na dużej scenie – dodaje Niczos.
Co dalej? Plany po preselekcjach
Niezależnie od wyniku konkursu, Swada i Niczos mają już sprecyzowane plany na najbliższe miesiące. – Teraz Eurowizja jest na pierwszym miejscu, ale po preselekcjach wracamy do studia. Chcemy pracować nad nowymi utworami, a na przełomie marca i kwietnia planujemy trasę koncertową – zapowiada Niczos.
Czy „Lusterka” podbiją Europę? O tym zdecydują widzowie już 14 lutego podczas krajowych preselekcji Eurowizji. Trzymamy kciuki i zachęcamy do głosowania! (hp)