
Białystok znowu stanie się europejską stolicą dźwigania. W najbliższą sobotę (08.06) na Rynku Kościuszki będzie można podziwiać zmagania strongmenów. Stawką w rywalizacji będzie tytuł Mistrza Europy.
Rywalizować będą najlepsi strongmeni m.in. z Polski, Austrii, Litwy, Łotwy i Czech. Sportowcy zmierzą się w sześciu efektownych kategoriach, takich jak przeciąganie tira, wrzucanie na ring kuli o wadze 120-180 kg, martwy ciąg na autach. Trzy konkurencje odbędą się w parach, a trzy indywidualnie.W zawodach weźmie udział również białostoczanin Marek Czajkowski, który będzie bronił zdobytego przed rokiem tytułu mistrza Europy.
– Zawody strongmenów zawsze budzą dużo emocji. To prawdziwe sportowe widowisko. Cieszę się, że już po raz drugi odbędzie się w naszym mieście. Te mistrzostwa są świetną promocją Białegostoku w Polsce i na świecie – mówi Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku.
Zawody będą mieć również wymiar charytatywny. Podczas imprezy odbędą się licytacje gadżetów z myślą o wsparciu podopiecznego Fundacji Naszpikowani, 4-letniego chłopca, u którego w połowie maja zdiagnozowano białaczkę. Na licytację zostanie wystawiona m.in. piłka przekazana przez Artura Siódmiaka i koszulka Kamila Stocha. (mt/mc)