– Nie jesteśmy zadowoleni z tego, jak wygląda nasza sytuacja w tabeli. Niemniej nie mogę powiedzieć złego słowa na temat zespołu, ich podejścia i pracy. Fundamentem mojej wiary w zwycięstwo nie jest tylko historia. Potrafimy grać w piłkę, były tego symptomy w meczu z Lechią. Z Lechem nie możemy już sobie pozwolić na błędy indywidualne – powiedział przed meczem szkoleniowiec Jagiellonii Białystok, Ireneusz Mamrot.
Ostatnie wyniki Jagiellonii to przegrane – 0:3 z Wisłą Płock, 1:3 z Lechią Gdańsk w Pucharze Polski, a wcześniej remisy ze Stalą Mielec i Wartą Poznań. Z drugiej jednak strony Lech nie wygrał w Białymstoku od ośmiu lat.
– Czasami w piłce jest dobrze, wtedy wszyscy cię kochają. Jeśli jest źle nie ma szarego, wszystko jest od razu czarne. Proszę kibiców, żeby byli z nami do końca – powiedział bramkarz Jagiellonii Białystok, Pavels Steinbors.
Mecz Jagiellonii z Lechem odbędzie się na stadionie miejskim przy ul. Słonecznej. Początek o 20.30. (mt)