83-letnia mieszkanka Białegostoku padła ofiarą oszustów, którzy zadzwonili do niej i podali się za jej wnuczka.
Rzekomy członek rodziny poinformował starszą kobietę, że jadąc z rodzicami potrącił na przejściu pieszą. Dodał, że teraz grozi mu 8 lat więzienia. Powiedział, że musi teraz zebrać wszystkie pieniądze, jakie ma i przekazać je adwokatowi, który przyjdzie po nie do domu babci.
Seniorka niestety uwierzyła w historię i przekazała oszustowi biżuterię i pieniądze. Łącznie straciła ponad 10 tysięcy złotych. (ea)