Enea Wytwarzanie ma zapłacić gminie Białystok blisko 30 mln zł z odsetkami. Tak zdecydował białostocki Sąd Apelacyjny i oddalił dziś (19 czerwca) odwołanie spółki.
Firma została pozwana przez Miasto w procesie o tzw. resztówkę ze sprzedaży Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.
Pięć lat temu spółka Enea kupiła 85 procent udziałów w MPEC-u. Pozostałe 15 procent było zarezerwowane dla pracowników firmy, którzy objęli tylko część udziałów z tej puli.
Dlatego zgodnie z umową, Miasto oczekiwało, że Enea wykupi resztę. Spółka jednak miała inne zdanie w tej sprawie. Według firmy resztówką nie jest cała pula udziałów, o której mówiło Miasto, a jedynie te udziały, które były w ofercie dla pracowników, ale z różnych powodów nie zostały przez nich objęte.
Sprawiła trafiła do sądu.
Orzeczenie Sądy Apelacyjnego w Białymstoku jest prawomocne.