Michał Czarnecki śpiewa własne teksty i gra na gitarze. Zdarza mu się też „śpiewać wiersze” białostockich poetów i obserwatorów życia, do których on sam należy. Aktywny scenicznie jest przynajmniej od 10 lat i co najważniejsze – wierny sobie!
Z angielskiego songwriter, choć pisze teksty wyłącznie po polsku. Mimowolny, ale uważny obserwator. Uczestnik i laureat kilku konkursów i festiwali poświęconych poezji śpiewanej i piosence autorskiej. Jego utwory to z jednej strony narracja o następstwach życia ludzi w grupie lub w samotności, wyśpiewana z emocjonalnymi akcentami, a z drugiej teksty pisane z humorem i dystansem do otoczenia. Niektóre utwory mają drugie dno, a niektóre zaskakują prostotą. Tworzy opowieści z perspektywy przechodnia, pasażera, klienta, mężczyzny.
W 2021 roku, dzięki stypendium artystycznemu Prezydenta Miasta Białegostoku dla młodych twórców, Michał nagrał cyfrowy album „Śpiewam wiersze”. To muzyczne aranżacje wierszy białostockich poetów. Na koncercie w Nie Teatrze będzie okazja do wysłuchania tych kompozycji w całości.
W 2019 roku, także dzięki stypendium Prezydenta Białegostoku, wydał płytę „Subtelny zarost miasta”, która jest zbiorem obrazków z życia, co sugerują i potwierdzają tytuły piosenek, jak chociażby „Palacze”, „Ogródki piwne” czy „Trzy zdjęcia z juwenaliów”.
Wcześniej, w 2014 roku, wraz z zespołem Lifemotiv, wydał płytę „O Człowieku”. Z Lifemotiv wystąpił także na pierwszej edycji Halfway Festival w 2012 r. (mt)