
Przed modernizacją „angielka” miała asfalt po jednej stronie i często dochodziło tam do ryzykownych sytuacji. Teraz niemal na całej 10-ciokilometrowej trasie jezdnia ma nawierzchnię bitumiczną, jest też szeroka na 6 metrów. Droga ma również pobocza.
– Drogą jedzie się wspaniale, gdy jeszcze w 2017 roku zapowiadałem, że przebudujemy „angielkę”, wiele osób pytało – skąd Powiat Białostocki weźmie na to pieniądze, ale dzięki wsparciu z FDS udało się – mówi starosta białostocki Jan Perkowski.
Przebudowany odcinek drogi krzyżuje się z drogami wewnętrznymi gm. Juchnowiec Kościelny i gm. Zabłudów oraz drogami powiatowymi. Na trasie zlokalizowano 11 przystanków autobusowych.
Inwestycja kosztowała 12,6 mln złotych. W połowie była dofinansowana z Funduszu Dróg Samorządowych, a resztę kwoty pokryły: Powiat Białostocki, Gmina Zabłudów i Gmina Juchnowiec Kościelny.
W poprzednich latach przebudowano dwa wcześniejsze odcinki „angielki” – tj. drogę ze Stanisławowa do Niewodnicy Nargilewskiej, a także z Niewodnicy do Kudrycz. (mt)