Firmy odpowiedzialne za oczyszczanie głównych ulic Białegostoku za niewłaściwe ich oczyszczenie z błota pośniegowego i lodu mogą zapłacić nawet ponad 130 tys. złotych. To efekt przeprowadzonych przez magistrat kontroli.
– Stan dróg w całym mieście jest zły, a nawet bardzo zły. W wielu miejscach jezdnie są oblodzone, pokryte ubitym śniegiem. Występują liczne naboje śnieżne, zatoki przystankowe, lewo- i prawo skręty, buspasy są słabo odśnieżone i oblodzone. Największe problemy stanowią oblodzone zjazdy i podjazdy, co powoduje wiele kolizji i utrudnienia w jeździe szczególnie większych pojazdów. Co prawda przejezdność jest zachowana na większości ulic, ale ruch jest bardzo spowolniony. Brak jest widocznych śladów stosowania środków chemicznych do likwidacji śliskości na ulicach – informuje Urszula Boublej, rzecznik prasowy prezydenta miasta Białegostoku.
Teraz protokoły z kontroli trafią do firm, które mają 24 godziny na odniesienie się do zarzutów miasta. Po tym czasie i przeanalizowaniu wyjaśnień firm zapadnie ostateczna decyzja o naliczeniu kar umownych. (mt/mc)