Kto nie zna historii o Jasiu i Małgosi, chatce z piernika i złej czarownicy? Teraz swoją wersję jednej z najsłynniejszych baśni opowiedzą twórcy i aktorzy Białostockiego Teatru Lalek.
BTL przygotowuje się do kolejnej premiery. Tym razem na deskach teatru będzie można zobaczyć zupełnie nową wersję klasycznej baśni braci Grimm „Jaś i Małgosia” – przewrotną, pełną humoru opowieść o sile rodziny i o tym, że nie wszystko jest takie, jakie nam się na pierwszy rzut oka wydaje.
– Myślę, że w życiu każdego reżysera przychodzi taki dzień, żeby się zmierzyć z tzw. „tradycją i klasyką”. Wydaje mi się, że to wcale nie jest takie proste, żeby taką historię opowiedzieć, bo tych historii jest masa. Zależało mi na tym, żeby opowiedzieć historię o jedności. O tym, że jesteśmy zbiorem jakichś indywidualności i każdy z nas ma wokół siebie pewną atmosferę, różne emocje, ale tak naprawdę wszystko działa tylko i wyłącznie w rodzinie – mówi reżyser spektaklu Jacek Malinowski.
Premiera spektaklu zaplanowana jest na 15.00 w najbliższą niedzielę (15.12). Sztukę będzie grana w grudniu i styczniu. (ea/mc)