
Dokument zakłada m.in. wzmocnienie roli kuratorów w prowadzeniu szkół oraz daje im możliwość odwołania dyrektora w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia.
– Uważamy, że te zmiany, które chce przeprowadzić ministerstwo są powrotem do przeszłości. To znaczy, że chce się po raz kolejny zabrać samorządom wpływ na to jak będzie funkcjonowała oświata. Rola wójta, burmistrza, prezydenta ma być sprowadzona do tego, że staną się tak jak za komuny naczelnikami wykonującymi polecenia, które zapadają gdzieś na górze. W tym przypadku w Warszawie, w ministerstwie, w kuratorium, a wpływ samorządów na otaczającą rzeczywistość będzie żaden – mówił zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
Beata Laskowska ze Związku Nauczycielstwa Polskiego podkreśla, że ZNP również nie zgadza się z proponowanymi zmianami.
– My jako Związek Nauczycielstwa Polskiego nie zgadzamy się zmianę prawa oświatowego. Uznajemy za niekorzystne i szkodliwe te rozwiązania, które ograniczają autonomię szkół i prawa rodziców. Postulujemy o odrzucenie zmian w projekcie nowelizacji, tzw. „LexCzarnek” – dodawała Beata Laskowska.
Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział akcje protestacyjne w całej Polsce. Dziś (03.01) – na drzwiach kuratoriów oraz na bramie Ministerstwa Edukacji zostaną przybite trzy tezy: – WOLNA SZKOŁA, WOLNI LUDZIE, WOLNA POLSKA. Wydarzenie o 16.00 ma odbyć się również w Białymstoku. Natomiast na jutro ZNP zapowiedziało protest przed Sejmem. (ea)