
Odwzorowanie martwej natury oraz zadanie z wyobraźni – tak wyglądają egzaminy z rysunku na kierunek architektura na Wydział Architektury Politechniki Białostockiej, do którego w środę (09.07) podeszło 150 osób.
To obowiązkowe i jedyne egzaminy wstępne na studia w Politechnice Białostockiej.
– Trzeba było narysować sztalugę, która była postawiona wewnątrz sali oraz dokomponować do niej elementy, które będą wskazywać na pomieszczenie, które jest warsztatem malarskim. Ja już studiowałem generalnie, skończyłem jeden kierunek i dlatego, że pracuję już w zawodzie, to tak brakuje mi troszeczkę wykształcenia, żeby móc dalej się rozwijać. Chyba preferuję rysować naturę, bo widać to, a tak to nigdy nie wiadomo jakie może być pytanie i co trzeba będzie narysować. Sama sztaluga mega łatwa, ale reszta to tak na wyczucie robiłam wszystko – mówią kandydaci na kierunek architektura.
Studia na kierunku architektura kończą się uzyskaniem tytułu inżyniera – Te kompetencje inżynierskie kształtowane są na różnych zajęciach, które są związane z wykonywanym zawodem, ale także na rysunku technicznym i my oceniając kandydatów, patrzymy na ich predyspozycje. Dopiero mierzymy ich przyszłe możliwości. Jesteśmy w stanie to oszacować na podstawie ich rysunków, także osoba, która rysuje po prostu dobrze i sprawnie, naprawdę nie ma o co się bać na naszych egzaminach – mówi dr Magdalena Toczydłowska, prodziekan ds. studenckich na Wydziale Architektury.
Na architekturę będzie przyjętych 90 osób. W czwartek (10.07) do egzaminów wstępnych podejdą kandydaci na kierunek architektura wnętrz, a w piątek (11.07) na kierunek grafika, na które jest po 36 miejsc. (hk)
Relacja Hanna Kość:
Odtwarzacz plików dźwiękowych