Strefa Płatnego Parkowania, fot. Hanna Kość
W Białymstoku rozpoczęła się wymiana parkomatów. Do końca tygodnia pojawi się 200 nowoczesnych urządzeń, czyli o 15 więcej niż dotychczas. Nowe parkomaty mają dotykowe ekrany. Pozwalają płacić gotówką, kartą i blikiem, a każda transakcja przesyłana jest w czasie rzeczywistym do systemu kontroli.
Joanna Czaczkowska, dyrektor Biura Strefy Płatnego Parkowania, tłumaczy, że strefa parkowania zachowuje swoją ciągłość, ponieważ demontaż starych i montaż nowych urządzeń prowadzony jest sukcesywnie, z jak najmniejszymi utrudnieniami dla kierowców.
– Wszystkie parkomaty przestaną działać o północy z 23 na 24 września. Od 24 września rozpoczynamy sukcesywny demontaż i w ich miejsce, w tym samej lokalizacji będą montowane nowe urządzenia i będą sukcesywnie też uruchamiane. W momencie zamontowania będą to już parkomaty działające. Nie wysyłamy kontrolerów tam, gdzie jeszcze parkomaty będą niedziałające – tłumaczy Joanna Czaczkowska.
Przez cały czas za pobyt w Strefie Płatnego Parkowania można również płacić za pomocą aplikacji mobilnych. Nowy system to również ułatwienie kontroli opłat, ponieważ kontrolerzy będą widzieć w systemie, które auta mają opłacony postój, nawet jeśli kierowca nie zostawił biletu za szybą.
Cała inwestycja to koszt ponad 16 milionów złotych. Umowa z nowym wykonawcą parkomatów i operatorem systemu obowiązuje na kolejne 10 lat. (hk)


