Fot. Hanna Kość
Jest to przede wszystkim grupa samopomocowa, ale na zajęciach jest również psycholog. Na część spotkań zapraszani są także lekarze-specjaliści.
– Wiemy jak potrzebna jest pomoc pacjentowi, ale chcemy też zająć się rodziną pacjenta – mówi Małgorzata Rymarska, psycholog i koordynator pracowni psychologii w BCO. – To mogą też być sąsiedzi, przyjaciele, koleżanki, siostry. Każda osoba może znaleźć w naszej grupie wsparcia pomoc, aby móc najpierw i przede wszystkim zadbać o siebie. Następnie będzie mogła posługiwać się lepszymi strategiami wspierającymi, aby opiekować się, pomagać i być podporą w długofalowym procesie leczenia i rekonwalescencji po leczeniu onkologicznym bliskiej osoby.
Aby wspierać osobę bliską, ważne jest nie tylko poznanie jednostki chorobowej, ale zrozumienie chorego w trakcie jego choroby.
– Ważne jest poznanie, zaakceptowanie i przyjęcie uczuć chorego. Osoby z grupy wsparcia chcę wiedzieć co robić, o czym rozmawiać, też to, że czasami wystarczy obecność i nie zaprzeczanie emocjom. Grupa jest samopomocowa i skupiona wokół jednego tematu. Każdy wnosi swoje problemy, swoje trudności. Osoby ze sobą rozmawiają, dzielą się doświadczeniami, wiedzą i informacją – wyjaśnia Małgorzata Rymarska.
Grupa wsparcia jest otwarta i bezpłatna. Na spotkania nie trzeba się zapisywać. Najbliższe odbędzie się 22 lutego. (hk)
