
Czy Jagiellonia Białystok spełni swoje marzenia i awansuje do ćwierćfinału Ligi Konferencji? Przekonamy się w czwartek (17.04) wieczorem. O 18:45 na Chorten Arenie Żółto-czerwoni zagrają rewanżowy mecz z Betisem Sewilla.
Przed tygodniem Hiszpanie przez niemal cały mecz kontrolowali sytuację i wygrali 2:0.
– Wszystko jest w głowie, ale też jeszcze trzeba mieć strategię, pomysł i grać dobrze w piłkę. Teraz mamy po pierwszym meczu sporo wniosków, zarówno w fazie, kiedy piłki nie mamy i kiedy piłkę mamy. I w tej części na pewno skupimy się nad korekcją detali związanych z otwarciem gry od bramki i z budowaniem na własnej połowie, gdzie tą piłkę transportować i co z nią robić, jeżeli już ją przetransportujemy, bo z przeciwnikiem o takiej jakości ułamek sekundy decyduje o tym, czy sytuację stwarzasz – mówi Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok.
Mecz na Chorten Arenie pomiędzy Jagiellonią Białystok, a Betisem Sewilla obejrzy komplet kibiców, czyli ok. 20 tys. widzów, w tym 400 osób przyjedzie z Hiszpanii. (hk)