
Jest to pokaz najcenniejszych obiektów odkrytych w październiku 2022 r. na strychu bożnicy. Znajdują się tam książki religijne, podręczniki, zdjęcia, ubrania czy drewniane kasetony ozdobione Gwiazdą Dawida lub rozetą.
– Ludzie, którzy zostawili te rzeczy tutaj z nadzieją, że kiedyś wrócą, to dla mnie oni są męczennikami – mówi Marta Pietruszko, historyk sztuki w Galeria im. Sleńdzińskich w Białymstoku – Ci ludzie zginęli za wiarę, za to, że wyznawali inną wiarę niż ci, którzy ich zamordowali. Te obiekty to są dla mnie relikwie, absolutne świętości. To są kolekcje judaików, które chciałabym dalej rozwijać.
Te obiekty nie zostały jeszcze poddane konserwacji.
– One w większości, poza zdjęciami i ubrankami, są w stanie zniszczonym, ale chciałam pokazać to jak najszybciej, bo tak jakby na tych ludziach zbrodnia została popełniona dwa razy – pierwszy raz jak zostali zamordowani, a druga jak zostali zapomniani, kiedy nie zostały po nich żadne, albo prawie żadne rzeczy – dodaje Marta Pietruszko.
Wystawę „Relikwie” i „Kopiści. Zapomniani artyści białostockiego getta” w Galerii im. Sleńdzińskich przy Waryńskiego 24a można oglądać do 12 listopada. (jd)
Z Martą Pietruszko rozmawiał Zjerzony kulturą Jerzy Doroszkiewicz:
- Galeria Kultury Żydowskiej – Relikwie, fot. Jerzy Doroszkiewicz
- Galeria Kultury Żydowskiej – Relikwie, fot. Jerzy Doroszkiewicz
- Galeria Kultury Żydowskiej – Relikwie, fot. Jerzy Doroszkiewicz