Joanna Hernik, prezes Fundacji Rodziny Herników, fot. A. Jakuć
Ponad stu rekonstruktorów, oryginalne mundury, pojazdy pancerne, czołg Renault FT‑17 i emocje, które wykraczają poza podręcznikową lekcję historii. W niedzielę 24 sierpnia o godz. 12:00 na Placu NZS w Białymstoku odbędzie się rekonstrukcja Bitwy Białostockiej z 1920 roku – jednej z najważniejszych bitew wojny polsko-bolszewickiej.
Posłuchaj rozmowy z Joanną Hernik o rekonstrukcji Bitwy Białostockiej.
– Chcemy przywrócić pamięć o wydarzeniu, które zaważyło na losach miasta i miało ogromne znaczenie strategiczne. A jednocześnie pokazujemy, że historia może być bliska, zrozumiała i poruszająca – mówiła w audycji „Białystok – miasto młodych” Joanna Hernik, prezes Fundacji Rodziny Herników.
Widowisko historyczne odbędzie się dokładnie 105 lat po bitwie. Odtworzone zostaną sceny walk ulicznych, ataku na miasto i jego obrony przez żołnierzy Legionów. Na widzów czekają nie tylko mundury z epoki i efekty pirotechniczne, ale też pełen komentarz historyczny – wydarzenia z 1920 roku przybliży prof. Andrzej Olejko.
– To będzie opowieść o odwadze, determinacji i trudnych wyborach. Bitwa białostocka to nie tylko starcie militarne – to też historia ludzi, którzy walczyli, pomagali rannym, organizowali obronę – podkreśliła Joanna Hernik.
Bitwa rozegrała się 22 sierpnia 1920 roku i zakończyła pogromem sowieckiej 16 Armii. Miasto było przez cały dzień areną zaciętych walk – przechodziło z rąk do rąk, a decydująca była determinacja żołnierzy i wsparcie ludności cywilnej. W bitwie uczestniczyli m.in. późniejszy generał August Emil Fieldorf „Nil” i poeta Władysław Broniewski.
– Udział w wydarzeniu jest całkowicie bezpłatny. Zapraszamy wszystkich – niezależnie od wieku czy znajomości historii. Zobaczycie prawdziwą pasję, ogromne zaangażowanie i coś, co na długo zostaje w pamięci – mówiła prezes Fundacji Rodziny Herników.
Organizatorami rekonstrukcji są: Muzeum Wojska w Białymstoku, Fundacja Rodziny Herników, Wydział Historii Uniwersytetu w Białymstoku, przy wsparciu Miasta Białystok. (AJ)


