Wiadomości

17 września, 2022

Raduli, Sosnowski, Stagraczyński, Niebielecki i Zielik – nowe tabliczki na Alei Bluesa w Białymstoku

muzycy na alei bluesa Fot. Jerzy Doroszkiewicz
O pięć nowych tabliczek wzbogaciła się białostocka Aleja Bluesa. Ich odsłonięcie odbyło się w piątek (16.09) w ramach obchodów Polskiego Dnia Bluesa. Jak co roku wydarzeniu towarzyszył koncert – w klubie Fama zagrał J.J. Band.

 

Do panteonu wielkich bluesa dołączyli wirtuoz gitary Marek Raduli, znakomity basista Andrzej Stagraczyński, wszechstronny perkusista Bartosz Niebielecki oraz pośmiertnie Bart Sosnowski – wybitna osobowość nowego polskiego bluesa i folku.

– Jestem naprawdę mile zaskoczony, bo nie wiedziałem o tym. Większość tych nazwisk to moi znamienici koledzy, z którymi grałem, gram, bądź będę grał. Jestem zaszczycony, to jest taki moment, który będzie mnie dopingował do dalszej pracy i do troski o obecność w tej muzyce bluesowej – powiedział Marek Raduli.

Piątą tabliczkę odsłonił Tomasz Zielik z pubu 6-ścian – organizator licznych koncertów i jam session bluesowych.

– Byłem gotów na to, bo robię to, co lubię. Blues jest we mnie, w mojej krwi. Mieć tabliczkę wśród przyjaciół i muzyków, którzy grali u nas wielokrotnie na scenie to ogromny zaszczyt – mówił Tomasz Zielik.

Pierwsze tabliczki na białostockiej Alei Bluesa pojawiły się w 2008 roku, w 30. rocznicę utworzenia festiwalu Jesień z Bluesem. W tym roku ich odsłonięcie odbyło się już po raz piętnasty.

– Te pięć nowych tabliczek na Alei Bluesa jest myślę ważnych dla społeczności bluesowej. Bart Sosnowski – człowiek, który jak kometa przemknął przez naszą scenę i myślę, że dużo więcej, by jej dał, gdyby nie to, że niestety od nas odszedł. Marek Raduli to legenda, poza tym Andrzej Stagraczyński i Bartosz Niebielecki – dwóch wspaniałych muzyków związanych z grupą J.J. Band. Jest też nasz lokalny akcent – Tomasz Zielik, który od lat inwestuje swoje życie w to, by w tym mieście coś jeszcze bluesowego się działo – mówił Konrad Sikora z Fundacji M.I.A.S.T.O. Białystok, inicjator powstania Alei Bluesa.

Po odsłonięciu tabliczek fani spotkali się na koncercie J.J. Band, w którego składzie grają właśnie Andrzej Stagraczyński i Bartosz Niebielecki. Gościnnie wystąpił też Marek Raduli. Gitarzysta powróci do Białegostoku już 30 września, gdzie da koncert w pubie 6-ścian z Wojciechem Hoffmanem z Turbo i Witkiem Łukaszewskim. Koncertowi patronuje Radio Akadera.

Aleja Bluesa umiejscowiona jest na zapleczu Rynku Kościuszki. To deptak z chodnikiem w kształcie klawiatury fortepianu, prowadzący do Parku Planty. Swoje tabliczki ma tam już przeszło 80 osób. To m.in. Ryszard Riedel, Ryszard „Skiba” Skibiński, Tadeusz Nalepa, Jan Skrzek, Tomek Kamiński czy Jan Chojnacki. (mt/jd)

 

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.