
„Dekameron” to sztuka stworzona z myślą o kobietach. Kilku bohaterów postanawia opuścić miasto i skryć się przed zarazą w willi poza miastem. Zaczynają opowiadać sobie historie dotyczące miłości, zdrad, pragnień i rozterek serca.
– Czuję, że „Dekameron” zainteresuje białostocką publiczność. Z pośród stu opowieści, reżyser wybrał te o uczuciu, jak też przypowieści filozoficzno-moralne. Jestem przekonany, że widz wyjdzie po spektaklu z zadumą i wzruszeniem – mówi Sławomir Popławski, aktor Teatru Dramatycznego.
Igor Gorzkowski jest uznanym reżyserem i dramaturgiem. Był nominowany do tytułu najlepszego reżysera minionego sezonu według redakcji czasopisma „Teatr”.
– W spektaklu jest mniej dekoru, a scenografie stanowią przestrzeń praktyczną dla aktora. Dbamy o funkcjonalność teatralną, gdzie ani scenografia, ani kostium nie przytłaczają. Zdecydowaliśmy się na monochromatyczną niemal paletę barw. Podstawowe stroje są od złamanej bieli do beżu, a ich charakter został przełamany sportowym akcentem w postaci butów – nadmienia Igor Gorzkowski, reżyser spektaklu.
Za scenografię odpowiada Honza Polivka, a za kostiumy – Joanna Walisiak. Razem z Igorem Gorzkowskim mają na koncie ponad dwadzieścia wspólnych realizacji.
– W najnowszej premierze gram postać Fiammetty, która wciela się w postać Agnesy, a także Tessy oraz Wenecjanki. Fiammetta to bardzo energiczna i energetyczna osoba, która płomyczkiem swojego temperamentu rozpala ogień pozostałych granych przeze mnie postaci. Serdecznie zapraszam do współudziału w naszym Dekameronowym, pięknym, śmiesznym, a czasami bardzo refleksyjnym teatralnym szaleństwie – dodaje Justyna Godlewska-Kruczkowska, aktorka Teatru Dramatycznego.
Na scenie zobaczymy również: Arletę Godziszewską, Paulę Gogol, Agnieszkę Możejko-Szekowską, Katarzynę Siergiej, Kamilę Wróbel-Malec, Ewelinę Zawadę (gościnnie), Dawida Malca i Michała Przestrzelskiego. (mt)