Wiadomości

8 grudnia, 2025

Powrót po 35 latach. Niezwykła wizyta Krzysztofa Zygmy w Radiu Akadera – historia, emocje i magia radiowych czasów

Krzysztof Zygma były prezenter Radia AKADERA Krzysztof Zygma fot. Michał Podgórski
Spotkanie, które odbyło się w Radiu Akadera, można śmiało nazwać symbolicznym powrotem do przeszłości. Krzysztof Zygma, dziś dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Radomsku, po dokładnie 35 latach ponownie przekroczył próg kultowego studia, w którym rozpoczynała się jego radiowa droga. Ta niespodziewana wizyta stała się pretekstem do wzruszających wspomnień, opowieści o Białymstoku z lat 80. oraz refleksji nad tym, jak radio potrafi na zawsze zakorzenić się w ludzkim sercu.

Posłuchaj rozmowy Michała Podgórskiego, z Krzysztofem Zygmą:

35 lat później – powrót do miejsca, gdzie wszystko się zaczęło

Gdy Krzysztof Zygma pojawił się w studiu Akadery, nie krył wzruszenia. To właśnie tutaj przeżywał swoje pierwsze radiowe doświadczenia podczas czteroletnich studiów. Wspominał czasy, w których:

  • Akadera nadawała tylko wieczorami – od 18:00 do północy,

  • audycje docierały wyłącznie do akademików, przez głośniki rozlokowane w pokojach,

  • noc kończyła się hymnem narodowym,

  • radio było przestrzenią studenckiej wolności, pasji i rockandrollowego ducha.

– To była wspaniała radiowa przygoda – podkreślał wielokrotnie.

Białystok kiedyś i dziś

Zygma zdradził, że w Białymstoku nie był od 35 lat. Zaskoczyło go, jak bardzo miasto się zmieniło – jak pięknieje, jak rośnie. Mimo zmian na ulicach i w przestrzeni miejskiej, emocjonalna więź z miastem i radiem pozostała w nim nienaruszona.

Radio w sercu na całe życie

Choć jego zawodowa droga prowadziła przez wiele redakcji:

  • Polskie Radio Łódź,

  • Radio Classic,

  • Radio Plus,

to mikrofon nigdy nie przestał być jego naturalnym środowiskiem. Dziś, jako dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Radomsku, tworzy m.in. studio podcastowe, bo – jak mówi – „bez radia żyć nie mogę”.

Muzyka, Jarocin i rockowy duch lat 80.

W rozmowie powróciły także wspomnienia z Jarocina 1983, kiedy Zygma ze swoim zespołem występował obok takich nazwisk jak Paweł Kukiz czy Muniek Staszczyk, oraz innych młodych, energetycznych przedstawicieli polskiej sceny alternatywnej. Rock and roll – jak podkreśla – wciąż płynie w jego krwi.

Wspomina również koncerty punkowe w klubie Gwint, jedną z najważniejszych przestrzeni studenckiej kultury tamtych lat.

Akadera dawniej i dziś

To, co łączy tamte i współczesne czasy, to niezmienna pasja ludzi tworzących radio. Choć dziś Akadera nadaje na 87.7 FM, a technologia radykalnie zmieniła możliwości rozgłośni, jej misja – by być blisko studentów, słuchaczy i lokalnej społeczności – pozostała taka sama.

– Niech żyje Radio Akadera! – powiedział Krzysztof Zygma na zakończenie spotkania, dodając, że liczy na kolejne odwiedziny, które – miejmy nadzieję – nastąpią szybciej niż za kolejne 35 lat.

(pc)

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.